niedziela, 19 marca 2017

Dzień 4.

Grzebię w projekcie w Symfony, w którym udało mi się naprawić jedną rzec. Przejrzałem cały back-end wydawał się ok, więc poszukiwania we froncie. A tam jakby mechanikowi od malucha dali mercedesa, bo piardyliard pluginów w JS. Nim się przebiłem przez plugin od kalendarza a następnie od dat, to chwila minęła. W końcu znalazłem błąd w kodzie, który pisał kolega z frontu. Ot, literówka w formacie daty, gdzie zamiast "YY" albo "YYYY" do wyświetlania daty, było "YYY" i rok zamieniał się w 0007 zamiast 2017. Niestety nie rozgryzłem dlaczego psuło się tylko przy konkretnym ustawieniu kalendarza (zakres vs wybrane dni). Grzebię przy kolejnym problemie, ale nagle wpada zlecenie, że te dumpy MySQL-owe, które ostatnio robiłem, muszę poprawić i wypełnić kolumny, do których będą później relacje odpowiednie. Rozrysowujemy z architektem co i jak i biorę się do pracy. Poprawiam dwie tabele, do których dodaję nowe kolumny, które przydadzą mi się później. Importuję dane z CSV, które dostałem wcześniej. Jest ok, dopiero przy trzeciej tabeli coś przestaje działać. Nie mogę nic zaimportować. Robię różne cuda, lecą godziny nic nie działa. Idę do domu. W międzyczasie mam ocenić ile mi to jeszcze zajmie. No niestety, ale to nie ten poziom jeszcze, żebym umiał wycenić swój czas. Z doświadczeniem pewnie się nauczę, ale na razie różne bzdury trwają dość długo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz